W dzisiejszej notce opiszę mój cały tydzień z życia w Londynie w którym byłam od 7 do 14 lipca. Mam nadzieję że spodobają Wam się zdjęcia jaki opisy pod nimi.
Pierwszy dzień.
Przyleciałam o 7 nad razem na lotnisko Luton. Gdy wsiadałam do samolotu było mi tak gorąco że rozebrałam się do podkoszulki. Ironia losu bo po 2 godzinach, gdy wysiadłam z samolotu różnica temperatur w Polsce i w Londynie była tak duża że szok! Chyba 10 stopni różnicy! Spałam do 15 i później wszyscy pojechalismy do centrum! :)
Drugi dzień.
To był chyba najdłuższy dzień w moim życiu! Od 12 w południe do 12 w nocy zwiedzałam Londyn. Było tak ekstra że zasnęłam w dwupiętrowym autobusie już pod koniec podróży :) Zwiedziłam Muzeum Historii Naturalnej, British Muzeum i jakieś muzem naukowe. Byłam cały dzień bez makijażu i co dziwne czułam się dobrze!
Trzeci dzień.
Ten dzień również był meczący. W dodatku założyłam buty na baardzo wysokim obcasie. Pojechałam na ten wieeelki zamykany most i zamek. Wróciliam jak zwykle póżno, coś koło pierwszej w nocy, jak co dzień w końcu :)
Czwarty dzień.
Reszte dni spędzałam m.in. na chodzeniu po okolicznych sklepach, a ich tu było pod dostatkiem. Kupiłam sporo ciuchów i to w bardzo niskich cenach. Fakt że niektóre rzeczy były maks drogie ale kto zrozumie angielską modę i cennik? Tęsknie za tymi pysznymi obiadami. Widziałam ogromy ekran. Kupiłam 3 paczki tipsów za funciaka. Byłam w sklepie królowej Elżbiety II - Harrod's. Mega maks supcio!
siódmy dzień.
Ostatni dzień należał do najwspanialszych. Cały dzień jazdy po Londynie. Wspominanie przygód. Zaczęłam zwiedzać jeszcze raz dom i fotografować. Nigdy nie zapomnę miłych chwil spędzonych z najlepszą ciocią na świecie! :') Obiecałam sobie że jeszcze nie raz do niej przyjadę. Czułam się tam jak w domu, a nawet lepiej. Czułam że to właśnie miejsce dla mnie. Dlatego w przyszłości chcę tam mieszkać :) A tutaj resztę fotek:
Masz jakieś pytania?
www.ask.fm/koffeinkaa
www.instagram.com/brz0z4el0
www.fb.com/izabela.brzozowska.92
Super zdjęcia, widzę wakacje udane ;)
OdpowiedzUsuńNawet bardzo! :) Dziękuję.
OdpowiedzUsuńśliczne masz paznokcie :) ja nigdy jeszcze nie leciałam;)
OdpowiedzUsuńmam prośbę, kliknęłabyś mi w linki http://woman-with-class.blogspot.com/2014/08/witajcie-mam-dzis-dla-was-przeglad.html będę bardzo wdzięczna !:)
pozdrawiam ;)
Dziękuję! :) nie ma sprawy.
UsuńZdjęcia są cudne :) Widzę, że wyjazd się udał :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Londynie i nie leciałam samolotem :(
Ale widzę, że jest tak pięknie.
Bardzo ładnie się ubierasz :)
Notka mi się bardzo podoba.
http://dobieszowa.blogspot.com/
Piękne zdjecia ! Bardzo chcialabym tam pojechać :)
OdpowiedzUsuńfashion-madam.blogspot.com
oooj też byłam w Londynie miedzy 7.07 a 26.07 co prawda troszeczke dluzej.. ale co musze przyznac . zakochałam sie w UK:)
OdpowiedzUsuńAnglia jest cudowna! :))
Usuń